
Fałsz nigdy nie zamieni się w prawdę, nawet jeśli go ...
Fałsz nigdy nie zamieni się w prawdę, nawet jeśli go powtórzysz milion razy.
Jednak w życiu zwykle tak się zdarza,
że kto spodziewa się nieoczekiwanego,
ten dobrze na tym wychodzi.
Aż któregoś dnia pojmujesz nagle,
że całe twoje życie jest ohydne, nie warte zachodu, jest horrorem, czarną plamą na białym polu ludzkiej egzystencji. Pewnego ranka budzisz
się z lękiem, że będziesz żyć.
Nikt nie rozumie teorii kwantowej.
Wiedza jest jak spirytus, tylko tęgiej głowie służy.
A może Bóg sobie mnie upatrzył na ateistę?
Lubię myśleć, że ciągle jestem w kimś zakochana. Cóż innego mamy w życiu?
Kiedy człowiek dorasta traci też
przyjaciół- jeśli ma szczęście to tylko
tych niewłaściwych, którzy może nie są tak
dobrzy, jak się o nich kiedyś myślało. Jeśli
masz szczęście, to uda się utrzymać tych,
którzy są prawdziwymi przyjaciółmi, tych,
którzy zawsze przy tobie trwali... Nawet
jeśli tobie się wydawało, że nie trwają.
Bo tacy przyjaciele są cenniejsi od
wszelkich diademów świata.
Nigdy nie rezygnuj z marzeń tylko dlatego, że realizacja zajęłaby zbyt wiele czasu. Czas i tak upłynie. Więc lepiej skorzystać z niego na pracę nad spełnieniem marzeń.
Kiedy jest najciemniej,
wtedy błyska znowu nadzieja.
Doskonale ktoś powiedział, że wszystko zrozumieć, oznacza wszystko wybaczyć.