
Słyszałam bicie swojego serca, smutne echo uderzeń. Pomyślałam, że to ...
Słyszałam bicie swojego serca, smutne echo uderzeń. Pomyślałam, że to dźwięk samotności.
Nie miałam pojęcia, jaka powinna
być miłość, ale podejrzewałam, że nie
chodzi o to, że człowiek czuje się przy kimś swobodnie, ani nawet że czuje się zrozumiany. Od tego ma się przyjaciół. Zakochanie to ekscytacja, wyzwanie
i uczucie, jakby serce chciało
wyskoczyć z piersi.
Garbaty nigdy nie widzi swojego garbu.
Kiedy zdradzisz komuś tajemnice, żenującą czy nie, coś zaczyna was łączyć. Ta osoba znaczy dla Ciebie więcej tylko dlatego, że wie.
Strzeż się kobiet, które cię chwalą.
Kobiety myślą, że nie ma na mężczyznę lepszego
sposobu niż pochlebstwa. Co gorsza, wydaje
mi się, że mają rację. Dlatego na twoim
miejscu ceniłbym sobie słowa zdrowej krytyki,
bo te przynajmniej dowodzą szczerości.
...nawet zepsute zegary pokazują dwa razy dziennie właściwą godzinę.
...może był to jedyny człowiek, któremu rzeczywiście wierzył bodaj także z powodu pewnej wygody psychicznej - podejrzliwość
w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć.
Każdy z nas ma wybór. Nikt nie ma prawa nam go odbierać. Nawet z miłości.
Może właśnie przede wszystkim dlatego płakałam: bo przetrwałam.
Pośród śmierci nadal żyjemy.
Panować można nad tym, co
się myśli, ale nie nad tym, co się czuje.