Za każdym razem, gdy Eliana dotykała piórem strony, szukała swojej ...
Za każdym razem, gdy Eliana dotykała piórem strony, szukała swojej tożsamości.
Niepokoiło mnie zawsze, że Rimbaud był infernalnym panem młodym, a Verlaine - głupią dziewicą.
Najłatwiej zaprzyjaźnić się z
mężczyznami, gdy od początku twierdzą,
że kochają inne kobiety. Można wtedy
z nimi- bezpiecznie porozmawiać.
Ale na tym zasranym świecie
wszystko, co dobre, jest albo na receptę, albo wyprzedane, albo
osiąga taką cenę, że trzeba zapłacić duszą, żeby poczuć smak.
Jedynym prawdziwym przewodnikiem jest serce.
Bram nie buduje się po to, aby stały otworem...
W kosmosie nikt nie usłyszy, że wrzeszczysz jak mała dziewczynka.
Na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej niż tego, za czym tęskni.
Mów szczerze. To mój ulubiony rodzaj rozmowy.
Miłość to straszne cierpienie! Kto twierdzi inaczej, zapewne nigdy jeszcze nie odczuł tego szczególnego bicia serca.
Śniłam o tobie - wyszeptała zdumionym głosem - Śniłam, że błądzisz gdzieś w mroku, podobnie jak ja. Odnaleźliśmy się.