Starzy ludzie ponoszą winę, jeśli zapomną jak to jest, kiedy ...
Starzy ludzie ponoszą
winę, jeśli zapomną jak to
jest, kiedy jest się młodym.
Mądrością nie jest pełne zrozumienie pewnej rzeczy, lecz spokojne przyjęcie faktu, że tej rzeczy się nie rozumie.
A wie pan co jest najlepszego w złamanym sercu? (...) Tak naprawdę można je złamać tylko raz. Reszta to ledwie zadrapania.
Pożerasz ją wzrokiem.
Aż dziwne, że my możemy
ją jeszcze zobaczyć.
Ale są takie zakamarki duszy,
które pozostają nieznane, bo nie
da się poznać do końca drugiego człowieka, choćby nie wiem co.
Czyż potrzeba zastanawiać się nad przeszłością, gdy teraźniejszość jest o tyle pewniejsza, a przyszłość o tyle jaśniejsza?
Może to dobrze robi człowiekowi,
jeśli od czasu do czasu upadnie.
Byle tylko nie potłukł się na kawałki.
Duszności, lęki, obawy, niepokoje, które nas terroryzują, są tylko chimerami. Gonią nami, dopóki nie spojrzymy im prosto w oczy.
Kto ma czyste serce, nie potrzebuje prawników.
Niektóre rzeczy zdarzają się nie po to, by nas zniszczyć, ale aby nas pokazać, gdzie jesteśmy najsilniejsi. Gdybyśmy nigdy się nie zgubili, jak moglibyśmy odnaleźć, kto naprawdę jesteśmy?
Po tej stronie nieba może być naprawdę smutno.