
Nigdy nie zastanawiałam się, jak umrę. Nie potrafię sobie tego ...
Nigdy nie zastanawiałam się, jak umrę. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Przecież na razie nie mam nawet pojęcia,jak będę żyła.
Choć słowa "śmierć" i "życie" drwią z siebie nawzajem, możesz żyć tylko tym, za co gotów jesteś umierać.
- Hej, ehm, przepraszam, że zawracam ci
głowę, ale szukam przyjaciółki - mówi.
- Nie widziałaś jej? Taka drobna, ciągle
płacze, dużo mówi uczuciach. - Zamknij się, Kenji. - Czekaj! - woła. - To ty.
[...] gdy nauczyłem się wspominać, nie nudziłem się już wcale.
Zmartwienie pożera serce. Zabija.
Właściwa droga i łatwa droga
nigdy nie wiodą tą samą ścieżką.
Zawsze musi panować równowaga. Nigdy nie powinno być wszystko albo nic.
Tamtej nocy umarły wszystkie baśnie.
I tak się właśnie kończy
świat. Nie hukiem ale skomleniem.
Gdyby Boga nie było, należałoby Go wymyślić.
Miłość czasem przychodzi bardzo szybko,
ale wcale nie jest przez to mniej prawdziwa.