Wolę umrzeć jutro niż żyć sto lat nie znając Ciebie.
Wolę umrzeć jutro niż
żyć sto lat nie znając Ciebie.
A co ty zrobiłaś? Byłaś moją przyjaciółką. To twoja jedyna zbrodnia.
Czas płynie bardzo powoli, kiedy w strachu przed piekłem trzeba jeszcze zasłużyć na niebo.
Nie można być szczęśliwym, póki
się nie zrozumie, że życie jest smutne.
Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który nieustannie znosi nas w przeszłość.
To nie jest odwaga, która każe nam walczyć z desperacją, kiedy nie mamy już nadziei. Prawdziwa odwaga to umiejętność przeciwstawienia się złu, kiedy jeszcze mamy wybór.
Powinniśmy wybaczyć naszym wrogom, ale nie wcześniej niż zawisną na szubienicy.
Nie ma niewinnych. Chociaż można
być w różnym stopniu odpowiedzialnym.
Każdy występek jest pospolity, tak samo jak każda pospolitość jest występkiem.
Kiedy odchodzi ktoś, kogo pragniesz, usiłujesz go powstrzymać, wyciągasz do
niego ręce, masz tym samym nadzieję,
że uda ci się zatrzymać jego serce. Ale
nic z tego. Serce ma niewidzialne nogi.
Nie przejmuj się zmarłymi, oni nie mogą cie zranić. Bardziej się martwię żywymi.