Byłem szlachetnym sokołem, panem nieba! Zerwałem się z chodnika i ...
Byłem szlachetnym sokołem,
panem nieba! Zerwałem się z
chodnika i wleciałem prosto w płot.
Szczęście, którego wyczekujemy,
potrafi zburzyć to, które właśnie przeżywamy.
Czasami podarunek jest sposobem na pokazanie innym, że ktoś należy do niego.
Nigdy nie pisz z perspektywy klamki do drzwi!
Czytanie jest dla niej czymś intymnym, czymś, co dzieje się między nią a słowami w książce.
Nie można przestać kogoś kochać w jeden dzień. To nie takie proste.
Mówi więcej przez minutę, niż słucha przez miesiąc.
To o czym marzysz, ziści się, ale jeśli nie będziesz uważać, pozostaniesz ślepa, aż będzie za późno.
Nigdy jednak żadna piękna mowa nie zaspokoiła głodnego żołądka.
Czyjeś uczucie, ofiarowane tak po prostu, zawsze jest trudne do zrozumienia.
Czasami zastanawiam się, czy ten świat jest tylko jednym z wielu. Czy istnieją inne, ukryte jak cienie, czekające na odkrycie. Obudź się, oczyma wyobraźni dostrzegaj niewidoczne. Czy zrozumiesz, jak wiele jest jeszcze do odkrycia?