
Niegdyś duch był bogiem, potem przedzierzgnął się w człowieka, dziś ...
Niegdyś duch był bogiem, potem przedzierzgnął się w człowieka, dziś staje się motłochem.
Chcecie, żebym wybrała? Proszę bardzo - wybieram. Wybieram święty spokój!
Zawsze miał się potknąć o ten sam korzeń drzewa i upaść; nigdy nie docierał (...) na czas.
- Ludzie przyzwyczajają się
do piękna. - Ja się do ciebie jeszcze nie przyzwyczaiłem.
Przeszłość potrafi nas dopaść
znienacka, nawet jeśli przez całe
życie staraliśmy się o niej zapomnieć.
Dar zakopany pod drzewem zostanie zmarnowany.
Nigdy nie należy wchodzić, jeśli się nie wie gdzie jest wyjście i czy w ogóle jest...
Na dnie piekła bulgocze śmiech.
Biurko to bardzo niebezpieczne miejsce do patrzenia na świat.
Chcę zostać oczyszczona. Chcę spalić złe wspomnienia i wszystko, co we mnie złe.
Życie to pożądanie. Cała reszta to tylko szczegół.