
Niegdyś duch był bogiem, potem przedzierzgnął się w człowieka, dziś ...
Niegdyś duch był bogiem, potem przedzierzgnął się w człowieka, dziś staje się motłochem.
Każdy siniak to kolejna lekcja, (...) a każda lekcja czyni nas lepszymi.
Miłość jest sprawą ulotną, tak naprawdę świat stoi na ekwiwalencie wymiennym.
Nienawiść łączy jeszcze mocniej od miłości.
Niegodna śmierć jest tylko wtedy, kiedy się próbowało przeżyć cudzym kosztem.
Znasz to uczucie, że jesteś w jakimś miejscu i pytasz sam siebie, co tu robisz? Ze mną jest tak cały czas, skręca mnie, żeby sobie pójść. Z każdego miejsca, w którym jestem,
do innego. To nie ma końca.
Miłość to latarnia, która prowadzi nas przez życie.
Rodzice nie są idealni, wiadomo. Wszyscy jednak staramy się spisać jak najlepiej.
Gdyby Boga nie było, należałoby Go wymyślić.
A gdybym już nigdy nie musiała przebywać w ciszy, smutek nie miałby do mnie dostępu.
Nie możesz kandydować na prezydenta, jeśli jesteś trupem.