
Chyba naprawdę trzeba o sobie zapomnieć, żeby móc siebie odzyskać.
Chyba naprawdę trzeba o sobie zapomnieć, żeby móc siebie odzyskać.
Nie zostawia się niedokończonych spraw, bo jutra może nie być...
Pokażcie mi bohatera, a ja napiszę tragedię.
Najlepszymi lekarstwami są miłość i radość. No może jeszcze... zdrowy rozsądek.
Jak łatwo nam poczuć się tą jedyną i jakież zdziwienie, kiedy się nią być przestaje.
Nie boję się mojej przyszłej samotności. Nie może być gorszej samotności, niż ta którą przeżywam obecnie.
Świadomość. Wszystko to funkcja świadomości. Ale świadomość nie trwa wiecznie.
Myśl ta była jak mała czarna chmurka, której nie chciał rozwiać żaden wiatr.
Nienawiść bierze się ze strachu
i braku wiedzy. Gdyby ludzie mogli
poznać tych, których nienawidzą,
i skupić się na tym, co ich łączy,
mogliby przełamać tę wrogość.
Ciekawe, czy istnieje uzależnienie od rezygnacji.
Musimy zaczekać na nasze dusze, aby miały szansę nas dogonić.