To było nieuniknione: zapach gorzkich migdałów przypominał mu zawsze los ...
To było nieuniknione: zapach gorzkich migdałów przypominał mu zawsze los trudnych miłości.
Wszyscy mamy prawo do swoich sekretów.
- I to Cię gnębi? Że twoim zdaniem za mało się znamy?
- Nie - odrzekła. - Gnębi mnie to, że nie mam pewności, czy kiedykolwiek się dobrze poznamy.
Szczęście zakłada, że nie chcemy widzieć świata takim, jakim jest.
(...) życie składa się z trzech światów - z tego, co ludzie mówią, z tego, co roją i z tego, co rzeczywiście jest.
Miłość to pozdrowienie, które aniołowie ślą gwiazdom.
Nie chcę się z nią żegnać, skoro tak naprawdę wcale nie chcę, żeby odchodziła.
Czyż każdy z nas nie wyciąga wniosków w głębi własnej ciszy?
Jesteś dla tego prostego, wygodnego dzisiejszego
świata, zadowalającego
się byle czym, za bardzo wymagający i za głodny,
on cie wypluwa, masz dla
niego o jeden wymiar za dużo
Czasami możesz zrobić dla innych coś, czego nie możesz zrobić dla siebie.
Nieszczęście lubi, gdy mu nadskakiwać (...). Ja wolę pluć mu w twarz.