
Magia ma swoją cenę. Jest nią cierpienie.
Magia ma swoją cenę. Jest nią cierpienie.
Nawet zepsuty zegar dwa razy
na dobę pokazuje właściwą godzinę.
Kelner odszedł, powłócząc nogami i duszą.
Pójdę z nim, choćby się
na księżyc zechciał wdrapywać.
Ludzie boją się dotyku, bo dotyk przeznaczony jest dla najbliższych, bo nie wypada, bo dotyk ma podtekst erotyczny, bo dotyk ukaże słabość, odsłoni prawdziwe uczucia. Bez ustanku dotykamy tylko klawiatury, klawiatury telefonów...
Nie, to nie jest tak, że umieramy za jednym razem, umieramy o siebie kawałek po kawałku, każdego dnia jesteśmy mniej sobą i więcej - kimś innym.
Jakimi szczęściarzami są Ci, którzy mogą się przytulać do swoich ukochanych, kiedy tylko przyjdzie im na to ochota.
W miarę posuwania się po osi czasu, szansa przeżycia spada w końcu do zera dla każdego.
Bo tak naprawdę każdy z nas pragnie tylko jednego: wiedzieć, że jest dla kogoś ważny. Że bez niego czyjeś życie byłoby uboższe,
To cudowne znaleźć się w czułych, męskich objęciach.
Każdy ma tyle odwagi, na ile stawił czoło strachowi. A stawić czoło strachowi, wręcz do niego wejść, to jedyny sposób na przekształcenie odwagi we własną siłę.