Trudno. Umrę trzeźwy.
Trudno. Umrę trzeźwy.
Dopiero nieszczęście odkrywa w ludzkich umysłach skarby nieprzebrane.
Nie lubię ludzi, którzy się skarżą.
Tak łatwo skupić się wyłącznie na
własnych kłopotach, nie dopuszczając
do siebie kłopotów czy trosk innych ludzi.
I mam uczucie, że nie ma już o
czym mówić. I nigdy nie będzie.
Bo słowa nie mogą wyrazić pustki.
Im jest ich więcej, tym bardziej kłamią.
Ostatecznie dzień następuje zawsze po nocy.
Dopóki nie zdziwisz się dość, nie możesz się doczołgać do prawdy. Rozejrzyj się dookoła: niewiara i głupota to najrzadsze rośliny na świecie, nie licząc mądrości.
Najważniejsze jest nie widoczne dla oczu.
Obojętność może być sposobem uniknięcia bólu.
Nie ten jest bogaty, kto posiada srebro i złoto, lecz ten, kto poprzestaje na małym.
Żegnaj, książę, pierwszy raz w życiu widziałam człowieka!
Oddech jednego człowieka, niby nic, a przecież to wszystko.