
Chciałam się zakochać w kimś przystojniejszym, ale zakochałam się w ...
Chciałam się zakochać w kimś przystojniejszym,
ale zakochałam się w tobie. Nic na to nie poradzę.
Zawsze trzeba skończyć, choćby nie wiem co. Taka jest zasada.
Kurczowo czepiamy się naszych fantazji,
dopóki cena wiary nie okaże się zbyt wysoka.
Nie ma czegoś takiego jak bezwarunkowa, doskonała miłość. Nie ma na zawsze...
Znasz motyw, rozumiesz wszystko.
Szybko się przekonasz, że
uroda to tylko powierzchowność,
a szpetota sięga do szpiku kości.
Twoja podświadomość pomnaża wszystko, co jej powierzysz.
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze sobą nosić.
Niektóre kobiety są ozdobą dla stroju, a inne potrzebują stroju, żeby się ozdobić!
Bo miłość jest jak drzewo: sama
z siebie rośnie, głęboko zapuszcza
korzenie w całą istotę człowieka i
nieraz, na ruinie serca, dalej się zieleni.
Ciemność przynosi mi ulgę.