
Łudzi się jeszcze, że ludzie są sobie wierni, a miłosne ...
Łudzi się jeszcze, że ludzie są sobie wierni, a miłosne przysięgi wieczne.
Nie ma potrzeby bać się rzeczywistości. Wystarczy ją przyjąć do wiadomości i popłakać kilka dni.
Łatwo jest się zakochać.
Najtrudniejsze jest to, co przychodzi później.
Nie wszystko złoto, co się świeci, nie wszyscy, którzy błądzą, są zagubieni; Stary, który jest mocny, nie zwiędnie, Głęboko zasiane korzenie nie zamarzają.
Ludzie często domagają się
prawdy, ale rzadko lubią jej smak.
Świat pełen jest szczęśliwych wdów.
Wszystko mija jak strumień, nic nie jest trwałe. To, co było, już nie jest, a to, co będzie, nie jest jeszcze. Niebawem zmieni się w przeszłość, zniknie, zmieni się w pustkę, w nic. Ale pamięć trwa, pamięć jest straszna, nieubłagana. Pamięć jest strumieniem, który nie przemija.
Można mieć wszystko, a tak na prawdę nie mieć nic.
W końcu rany po ludziach, którzy odeszli, najszybciej goją się w osiedlowych barach.
Zaczęło się to, kiedy byłem dzieckiem. Pojawił się zbędny dorosły.
Kiedy śmierć pomnie przyjdzie -
poprzysiągł sobie chłopiec -
to dam jej pięścią po gębie.
Osobiście byłem dość wzruszony. Takie szczeniackie maniery. Tak.
Spodobało mi się to. Nawet bardzo.