Nie proszę Cię o nic. Nie wiem, jak to powiedzieć. ...
Nie proszę Cię o nic. Nie wiem,
jak to powiedzieć. Czuję się, jakbyś mnie zbudziła ze snu i okazało
się, że jesteś snem, który śniłem.
Błędy nie są od tego, żeby ich żałować, lecz żeby ich ponownie nie popełniać.
Samotność jest zniewalająca,
zabija miłość, zabija osobowość.
Zaszumiałaś koło mnie jak gałąź pełna kwiatów i liści.
Zatrzymuję się, chociaż wiem, że nie
powinnam. To przez to, że kiedy wymawia
moje imię, ono brzmi w jego ustach jak muzyka.
Sztuka moja jest i pozostanie protestem przeciwko temu właśnie światu, który ukazuje. I nawet gdyby opór był zgoła bezsilny, gdyby świat zewnętrzny do tego stopnia nas przeniknął i zniekształcił, iż nikt z nas nie mógłby zaufać żadnej myśli, żadnemu uczuciu swojemu, to przecież wystarczy sama świadomość zniekształcenia, ona to, świadomość, pozwoli nam wziąć rozbrat ze
spaczonym kształtem naszym.
Jesteś silna, bardzo silna. To dlatego cię kocham.
Czterdzieści lat miłości do kogoś przeobraża się w pluskiewki i taśmę.
Więcej znaczy odważny rozum aniżeli siła
"Łatwiejszy" rzadko oznacza "lepszy".
Bogowie musieli być pijani, kiedy wzięli się za mnie.