
Stać się obserwatorem własnego życia znaczy uwolnić się od jego ...
Stać się obserwatorem własnego życia znaczy uwolnić się od jego cierpień.
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
Zawsze bardziej boli stracić coś, co się miało, niż od początku tego nie mieć.
Ludzie dziwni są. Szukają piękna w miejscach najmniej oczywistych. A czasem wystarczyło podnieść wzrok, spojrzeć na półki pełne książek i zrozumieć, że szukali tego tam, gdzie nie mogli znaleźć
Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie; Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Wspólny sen, taki przytulony, to świadectwo zaufania i czułości.
Jeszcze za mało się boję. Za bardzo boję się ich, ale za mało siebie samego.
Mężczyzna,który nie składa obietnic,nie ma okazji ich nie dotrzymać.
Kiedy się jest bogiem, nie trzeba się tłumaczyć.
Miała blond włosy i usmiech, który zdawał się nigdy nie znikać.
Jestem książką, którą musisz przeczytać.
Książka sama ci się nie przeczyta. Ona nawet
nie wie, o czym jest. I ja nie wiem, o czym jestem.