
Niepokoiło mnie zawsze, że Rimbaud był infernalnym panem młodym, a ...
Niepokoiło mnie zawsze, że Rimbaud był infernalnym panem młodym, a Verlaine - głupią dziewicą.
Była tak pochłonięta uciekaniem przed własnym cierpieniem, że nie wzięła pod uwagę cierpienia, jakie może wywołać.
Łagodne słowo kości łamie, a twarde - gniew wzbudza!
Gaśniesz, bo wszystko ukrywasz, swoje emocje, problemy, swoją historię. Nie wiesz, kim jesteś, więc budujesz, nie czerpiąc z siebie.
Panienki, trzymajcie staniki, bo nie będzie litości.
Duch panuje nad materią.
Jeśli się martwisz, że zwariowałaś, jak poznasz, że jednak nie?
Świadek jest trochę ofiarą i trochę sprawcą. Patrzy na zabijanie i ucieka.
Jeżeli nie można być świętą, to lepiej już być potępioną.
Zewnętrzne piękno byłoby puste, gdyby nie piękno serca.
Żal przychodzi wtedy, kiedy jesteśmy rozczarowani sobą i swoimi wyborami.