Niepokoiło mnie zawsze, że Rimbaud był infernalnym panem młodym, a ...
Niepokoiło mnie zawsze, że Rimbaud był infernalnym panem młodym, a Verlaine - głupią dziewicą.
Czasami ludzie się nie odzywają dlatego, że nie mają nic sobie do powiedzenia, a czasem dlatego,
że mają aż nazbyt wiele.
Los nie jest rzeką porywającą człowieka. Jest statkiem, który człowiek ma ręcznie kierować do celu.
Nie chodzi o Ciebie. To dar. Nie można na niego zasłużyć,
bo wtedy przestałby być darem.
Lepszy nowy wzór, niż łatanie dziur.
Ale to już los wszelkiej dialektyki - kto wojuje pojęciami, od pojęć ginie.
I to poczucie prostej drogi, którego nie
traci się, nawet kiedy ścieżka staje się kręta.
Uznajemy zwyczajne
akty męstwa, odwagę,
która każe jednej osobie stanąć w obronie drugiej.
... zawsze mamy dość siły, żeby znieść cudze nieszczęścia.
Literatura nie jest prawdą, ponieważ pokazuje nam coś, co już znamy. Jest prawdą, ponieważ to, co ukazuje, nieustannie nas zaskakuje. I nie można jej zrozumieć, nie przeżywszy jej na własnej skórze.
I nawet ładny ten świat, tylko cholernie w nim człowiekowi niewygodnie.