
To, co nazywam mną, jest jak pudełko ukryte w drugim ...
To, co nazywam mną, jest jak pudełko ukryte w drugim pudełku.
Czasem śmierć jest tylko granicą do przejścia. Granicą między końcem jednego życia a początkiem drugiego.
Zrozumiałam, że to, co myślą ludzie wokół, nie ma większego znaczenia.
Nie wraca się w kółko do tego samego tematu, jeśli nie leży on człowiekowi na sercu.
Symbole mają różne
znaczenie w różnych okolicznościach.
Mury wznosi się nie bez powodu.
Wyrastają nie po to, by nas powstrzymać.
Wyrastają po to, by nam pokazać, jak
bardzo czegoś pragniemy.
Myśl wielka zwykle usta do milczenia zmusza.
Nie wszystkie baśnie kończą się szczęśliwie...
... jeśli kogoś kochamy, to dosyć
trudno jest nam wybić go sobie
z głowy, kiedy nas porzuca.
W ciszy człowiek dokładniej chwyta wszystkie warianty własnych rozterek
i niepokojów. Trudniej mu podjąć decyzję
i to, co uważał już za rozstrzygnięte, znowu zaczyna rozmieniać na drobne.
Udawanie normalnej jest łatwiejsze, niż bycie normalną.