
Świat bez miłości jest martwym światem.
Świat bez miłości jest martwym światem.
W końcu nagrodą za przeżyty koszmar jest przebudzenie się ze świadomością, iż był to tylko sen.
Życie jest za krótkie, żeby tracić czas na nienawiść.
Wśród emocji, które ludzie doznają, zazdrość i duma są chyba najgorsze.
Ale każde życie stanowi dla każdego
całe sto procent, więc może ma to jakiś sens.
Iść na przód, żyć to nie znaczy zapomnieć o niej, ani ją opuścić...
Jestem przygotowana na niewyobrażalny
koszmar, jednak rzeczywistość jest jeszcze gorsza.
Nie proszę Cię o nic. Nie wiem,
jak to powiedzieć. Czuję się, jakbyś mnie zbudziła ze snu i okazało
się, że jesteś snem, który śniłem.
Nie ma takiego miejsca, które sen mógłby nazwać własnym.
Smutno mi, Boże. Nie potrafię pogodzić się z tym światem.
Imbecyle - powiedziała szeptem. - nigdy nie zapominaj, że mężczyźni to imbecyle.