Może kiedy nie ma się do kogo wracać, łatwiej jest ...
Może kiedy nie ma się do kogo wracać,
łatwiej jest znieść,że świat idzie z dymem.
Smutek wewnętrzny zamieniał się z wolna na jałowy cynizm i podłą gnuśność.
Równie ważne jest to, jak się żyje. W sytuacjach nie do zniesienia styl jest wszystkim.
Najdłużej trwa zawsze ta sekunda, która zwiastuje nadchodzącą zgrozę.
Umieranie nie może być aż tak złe. Wielu się to udało i nigdy nie wrócili, żeby się poskarżyć.
Osoby, na których powinno nam zależeć, to te, które potrafią się śmiać.
Nigdy nie mieszaj przeprosin z usprawiedliwianiem się.
Niektórych rzeczy nie trzeba obiecywać. Po prostu się je robi.
Tak się właśnie robi, gdy kurtyna idzie w górę - mówisz to, co chce usłyszeć publiczność.
Człowiek się zmienia, kiedy styka się ze złem.
O tym co się widzi, decyduje wnętrze tego, który patrzy.