Może kiedy nie ma się do kogo wracać, łatwiej jest ...
Może kiedy nie ma się do kogo wracać,
łatwiej jest znieść,że świat idzie z dymem.
Jeśli ma się przyjaciół, a mimo to wszystko się traci, jest oczywiste, że przyjaciele ponoszą winę. Za to, co uczynili, względnie za to,
czego nie uczynili. Za to, że nie wiedzieli, co należy uczynić.
Wódka nie jest dobra. Wódka ma być skuteczna.
Lanie nowego wina w stare dzbany jest powszechnym obyczajem nauki.
Powód nie grał jednak roli.
Niektórych rzeczy nie trzeba obiecywać. Po prostu się je robi.
Miłość przychodzi sama. Wszystko inne wymaga czasu.
Zapachniało morzem i rozkoszą.
Równie ważne jest to, jak się żyje. W sytuacjach nie do zniesienia styl jest wszystkim.
Rozkosz nie uznaje żadnych kajdan;
jest największa, gdy zrywa je wszystkie.
Nawet kiedy myślisz, że wszystko poszło nie tak, to tylko dlatego, że patrzysz z ograniczonym punktu widzenia.