
Miłość stała się moim sprzymierzeńcem. Wyposażyła mnie w odwagę i ...
Miłość stała się moim sprzymierzeńcem. Wyposażyła mnie w odwagę i cierpliwość.
...strach przed najgorszym jest gorszy od pewności najgorszego.
Jesteś ode mnie silniejsza tak samo, jak słońce silniejsze jest od śniegu.
Zaakceptuj to, ogarnij to, pokochaj. Ponieważ jesteś zajebiście niesamowita.
Pragnienia serc nie spełniają się tak łatwo.
Nie słychać, jak ludzie myślą o sobie. Jak w myślach ratują ukochanych. Jak przychylają im nieba, sobie skąpiąc powietrza.
Twierdzenie, że ludzie rozumieją się, kiedy używają tych samych słów, jest złudzeniem.
Samotność nie jest naturalnym stanem; wszystko wokół występuje w parach – poduszki w sypialni, palniki w kuchence, a nawet baterie w latarce. Samemu może i dobrze się mieszka, ale zasypia fatalnie.
Nie martw się sprawami, których jeszcze nie rozumiesz.
Ideał nigdy nie trwa dłużej niż chwilę.
Lecz przecież nawet wówczas, kiedy człowiek nie jest sparaliżowany strachem albo nie wyje z bólu, życie stanowi nieprzerwane pasmo zmagań z głodem, chłodem, bezsennością,
ze zgagą lub rwącym zębem.