
Chcę, żeby życie dało mi wszystko: w przeciwnym razie odchodzę.
Chcę, żeby życie dało mi wszystko: w przeciwnym razie odchodzę.
Przez nędzę ludzie nie tylko umierają, ale co gorsza, – czynią się złodziejami, fałszerzami, mordercami; nędza demoralizuje – to znaczy prowadzi do niemoralności, do upadku wszelkiej cnoty.
Nowy Jork jest niestały w przyjaźni. Kocha za sukcesy i nienawidzi za porażki.
Trzeba szybko uwolnić się od przeszłości, żeby ta nie zdążyła nas zniszczyć.
Niestety, w środku nocy trudno być optymistą.
A kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz
noc w środku dnia, czarne niebo zamiast gwiazd,
zobaczysz wszystko to samo, co ja. Zobaczysz.
Kiedy człowiek jest przygnębiony, nie może się nawet zastanowić.
Nie wszyscy jesteśmy stworzeni do prostego życia, nawet jeśli go pragniemy.
Zawsze musi panować równowaga. Nigdy nie powinno być wszystko albo nic.
Lubię deszcz, bo pada
na wszystkich jednakowo.
Ano cóż, paskudny otacza nas świat -
mruknął wreszcie. - Ale to nie powód, byśmy
wszyscy paskudnieli. Dobra nam trzeba.