Człowiek bez boga jest jak ryba bez roweru.
Człowiek bez boga jest jak ryba bez roweru.
Świat jest dziwny i nic, co nam się przydarza, nie jest przypadkowe.
Tchórz umiera po stokroć. Człek mężny
umiera tylko raz. Ale Pani Fortuna sprzyja
śmiałym, tchórzów w pogardzie mając.
Między nami pogorszyło się z dnia na dzień. Nie byliśmy przygotowani na porażkę i głupie okrucieństwo wobec siebie. W tak młodym wieku człowiek zmienia kochanka w śmiertelnego wroga w ciągu paru oddechów.
Bóg zyskał tamtego dnia anioła, ja straciłem świętą.
Problem nierozwiązany trzeba podzielić na mniejsze kawałki i rozpracować po fragmencie.
Zakończenie to najlepsza część każdej historii.
Usta zamykają się wtedy, gdy mają do powiedzenia coś ważnego.
Każdy z nas nosi w sercu wiele wilków: miłość, gniew, odwagę, strach.... Przeżyją tylko te, nakarmisz.
Serce jest siedliskiem duszy.
Jesteśmy niewolnikami miłości i to, kto zostanie nam przydzielony do kochania, to loteria.