
Właśnie tak. Zakochać się to mniej więcej to samo, co ...
Właśnie tak. Zakochać
się to mniej więcej to samo, co
zostać pożartym przez misia grizzly.
Skoro parę minut cierpienia
wywołuje gniew, co się dzieje z
człowiekiem po kilkudziesięciu latach?
Nawet kamień pęka po długotrwałym deszczu.
Z czego żyję? Z przyzwyczajenia, proszę pana.
Nieważne, jak wysoko będziesz latał. Na końcu, w nocy, jak tylko zgaśnie gościnne światło, wrócisz do siebie samego – cichego, samotnego, pustego.
Flirt nie bierze się z miłości, ale z pragnienia miłości.
Muzyka bezpośrednio dotyka serca, niezależnie jak mały czy oporny umysł ma słuchacz.
Wśród ludzi się duszę, ale gdy zostaję sam, samotność mnie dobija.
Nic tak nie irytuje ludzi, którzy chcą ci obrzydzić życie, jak to, że zachowujesz się,
jak gdybyś tego nie zauważał.
Metoda małych kroczków. Tak to się robi. Tak zaczynają się wielkie zmiany.
Miłość i błogi spokój wykluczają siebie wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju, przegrywa na starcie.
To jedyna rzecz, co do której mój lekarz prowadzący może mieć rację. Nie ma powrotu do tego, co było. Więc możemy równie dobrze iść dalej.