Ludzkie istnienie jest ulotne jak pasma mgły.
Ludzkie istnienie jest ulotne jak pasma mgły.
Być może prawda jest lepsza od kłamstw, ale nie zawsze nas wyzwala.
Jestem więc rodzajem środka pobudzającego, człowiek nigdy nie wie, do czego się jeszcze kiedyś przyda.
Tak trudno jest odejść- dopóki się nie odejdzie.
Kiedy otwierasz książkę,
wkraczasz jakby do teatru:
najpierw jest kurtyna, odsuwasz
ją i przedstawienie się zaczyna.
Po co się wspinać, skoro możesz latać?
A przecież oboje wyobrażali to sobie inaczej, wyobrażali sobie, że będą inni niż te wszystkie pary, które widywali na weselach i pogrzebach. Zmęczone sobą. Wkurwione. Mające siebie dość. Nie, on miał być jej, a ona miała być jego. Mieli się wygłupiać, mieli kpić z życia. Przecież czuli się ze sobą tak dobrze. Przecież się lubili.
Serce ma to do siebie, że lubi zgłupieć w najmniej odpowiednim momencie.
Gdy oceniasz ludzi, nie masz czasu ich kochać.
Lat może trzydzieści, może czterdzieści a może pięćdziesiąt, no, staruch i tyle.
Nie bądź kotem, nie prześpij życia.