
Wolałam raczej skrywać ból pod osłoną ciętych ripost.
Wolałam raczej skrywać ból pod osłoną ciętych ripost.
Tak właśnie przychodzi się na świat. Krew, krew i krzyk!
Tylko to, co stracone pozostaje wieczne.
...skąd miałbym wiedzieć, że cię kocham, jeżeli nie wiem, co to miłość?
Za to najbardziej lubię wiosnę: słabnie poczucie dręczącej bezsilności. I jest mniej pokus...
Stałam przed zlewem, płakałam i jadłam - tyle do zrobienia naraz.
Jego umysł stał się pusty, jego marzenia zostały zmiecione przez ścianę czerni.
Los człowieczy polega na tym, żeby samemu cierpiąc, próbować ulżyć cierpieniom innych.
Kim jesteś, obcy człowieku, żeby mi mówić, co mogę, a czego nie mogę robić?
Większość zagadek jest prosta, kiedy znasz już odpowiedź.
Piękno to władza: niewielu z tych, którzy ją posiadają, potrafi powstrzymać się od nadużyć.