
Oto logika pięciolatki: skoro ja czegoś nie widzę, to coś ...
Oto logika pięciolatki: skoro ja czegoś
nie widzę, to coś nie może widzieć mnie. Niewątpliwie dzięki podobnym założeniom wielu nieszczęśników skończyło z odciętymi głowami.
Ziemia nie była opuszczona i pusta, po prostu zmieniła gospodarzy.
Słowa i ludzie w mojej głowie są dla mnie tak żywi, że tracę poczucie rzeczywistości.
Kłopot z Przeznaczeniem, niestety, polega na tym, że często nie uważa, gdzie wtyka palce.
Nie ma nic trudniejszego od czekania.
Muszę się z tym oswoić, poczuć, że jesteś
ze mną, nawet jeśli nie ma cię w pobliżu.
Lecz ja jestem człowiekiem poważnym. Tak. Nie mam czasu na marzenia.
Tak dobrze zgrywał idiotę że ludzie mówili mu więcej niż chcieli.
Oświecenie bierze się z lata rozmyśleń, a nie ze ślepego przekonania
Czasami wolałbym żyć samotnie i umrzeć w samotności. Tak by było fair.
Smakował życie jak łyk wina pociągnięty prosto z butelki.
Człowiek walczy, by
przetrwać, a nie po to, by się poddać.