Oto logika pięciolatki: skoro ja czegoś nie widzę, to coś ...
Oto logika pięciolatki: skoro ja czegoś
nie widzę, to coś nie może widzieć mnie. Niewątpliwie dzięki podobnym założeniom wielu nieszczęśników skończyło z odciętymi głowami.
Odchodzenie zawsze łączy się ze strachem.
Przyjdzie czas i nas pochłonie, i na naszej mogile nikt nie zapłacze, bo żadne serce nie zapomni nas po imieniu.
Bóg dzieli nierówno. Jednym daje wszystko, drugim figę z makiem...
Każdy jest kowalem swojego losu. Nie mogę liczyć na to, że uszczęśliwią mnie inni ludzie.
Miłości nie wolno kalać przyjaźnią. Koniec to koniec.
Każdy zna ogrom swego cierpienia i tylko on sam może ocenić, czy jego życie ma sens.
Umysł rozkazuje ciału i ono
jest posłuszne. Umysł rozkazuje
sobie samemu i natrafia na opór.
Zawsze jest nadzieja - dość nadziei, by zrównoważyć naszą rozpacz. Inaczej bylibyśmy straceni.
Są takie miejsca, do których nie należy zapuszczać się myślami,
ale one i tak tam podążają.
Szczęście to kiedy to, co myślisz, to co mówisz i to co robisz, są w harmonii. Nie wykazuj nigdy niewdzięczności za otrzymane przyjątki, bo zaszkodzisz tylko sobie. Wszystko, co robimy, opiera się na wyborach. Nasz los rysujemy sobie sami.