Oto logika pięciolatki: skoro ja czegoś nie widzę, to coś ...
Oto logika pięciolatki: skoro ja czegoś
nie widzę, to coś nie może widzieć mnie. Niewątpliwie dzięki podobnym założeniom wielu nieszczęśników skończyło z odciętymi głowami.
Umysł rozkazuje ciału i ono
jest posłuszne. Umysł rozkazuje
sobie samemu i natrafia na opór.
Cierpienie uczy mądrości.
- Czy wasz ojciec nie żyje?
- Tak. - Przykro mi. Na co zmarł?
- Na miecz między żebrami.
Ile razy może się złamać jedno serce?
I myślał, że mimo tego wszystkiego co zrobił i czego nie zrobił, mimo swojej niewdzięczności, swojego niezrozumienia, niewiedzy, błędów, jego życie było pełne piękna.
Nowe książki pachną tak ładnie,
że po prostu czuje się po zapachu,
jak przyjemnie będzie je czytać.
- Znowu się pan kłóci?
- Z panią zawsze. Nie znam osoby, która by się ładniej oburzała.
Od czekania dusza rdzewieje.
Strach wszystko zabija:
rozum, serce, a zwłaszcza fantazję.
Człowiek podły wszędzie, zawsze jest wolny.