Człowiek, który kocha, czuje się lepszy. Do czasu, aż odkryje, ...
Człowiek, który kocha, czuje się lepszy. Do czasu, aż odkryje, że jego miłość nie jest odwzajemniona.
Miałem wrażenie, że Bóg i Jezus
trzymali kciuki, żebym nadstawił drugi policzek.
Ano cóż, paskudny otacza nas świat -
mruknął wreszcie. - Ale to nie powód, byśmy
wszyscy paskudnieli. Dobra nam trzeba.
Osoby, do których najtrudniej się zbliżyć, okazują się najbardziej warte tego, żeby je poznać.
Wtem dotarło do mnie, że film wcale
się nie urwał. Jego akcja toczyła się dalej.
Do pewnych granic zła ideologia i amoralność mogą być dobrą literaturą.
Tak niewiele istnieje zarówno łatwych tryumfów, jak i ostatecznych porażek.
Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności.
Jesteśmy tu wszyscy jakby spłowiali. Szare włosy, szare serca, szare sny.
Na tym świecie cieni i świateł wszyscy, każdy z nas, musimy odnaleźć swoją własną drogę.
Człowiek jest tylko kępą trzciny, najdelikatniejszą w przyrodzie, ale to kępa trzciny myśląca. Nie trzeba wszechświata wziąć w garść, aby zgłuszyć jego pychę. Wystarczy zimno albo gorączka. Aby zniszczyć tę kępę trzciny, wystarczy kropla wódki.