
Zaczynam pojmować, że jedno życie to zdecydowanie za mało.
Zaczynam pojmować, że jedno życie to zdecydowanie za mało.
Ciekawa rzecz, ale zauważył pan,
że im bardziej ludziom na czymś
zależy, tym mniej o to dbają?
Zupełnie jakby myśleli, że
jest im to dane raz na zawsze
i nie zdawali sobie sprawy,
że czas niesie zmiany.
Samotność we dwoje bywa trudniejsza, niż przebudzenie w pustym łóżku.
I ten "ktoś" jest przekonany, że wie lepiej. Wkurzające.
Każda książka, którą tu widzisz, była czyimś najlepszym przyjacielem.
I pozwól mi, proszę, bym znalazł
dla siebie miejsce w twoich snach.
Szkoda mi patrzeć na inne ludzkie stworzenia i z niechęcią widzieć, jak botaniczni uczeni napotykają sobie nawzajem trudności. Oh! gdybyśmy szczerzej dzielili się swoimi uczuciami — jak wiele przeświadczeń moglibyśmy zyskać z porównywania doświadczeń!
Kiedy otwierasz książkę,
wkraczasz jakby do teatru:
najpierw jest kurtyna, odsuwasz
ją i przedstawienie się zaczyna.
Można znieść wszystko,
na co się człowiek zdecyduje.
Jeśli coś może się nie udać, nie uda się na pewno.
Zdradź Panu Bogu swoje plany, a cię wyśmieje.