
Dobre postanowienia… Są czekami wypisanymi na bank, w którym nie ...
Dobre postanowienia… Są czekami wypisanymi na bank, w którym nie ma się konta.
Wymykają mi się słowa, jakich umysł jeszcze nie zaakceptował.
Tchórz umiera po stokroć. Człek mężny
umiera tylko raz. Ale Pani Fortuna sprzyja
śmiałym, tchórzów w pogardzie mając.
Nie zawracaj sobie głowy, zawracaniem sobie głowy.
Skomplikowana sprawa, co? Rodzina. Nie widzisz wszystkiego, bo jesteś za blisko.
Przedmioty są jak lustra, w których obserwujemy proces naszego przemijania.
Nie śpieszmy się, tyle mamy do powiedzenia, ile przemilczamy.
W jednej chwili nasze życie jest zrozumiałe, przejrzyste, spełnione. A w następnej jest to czarna dziura. Znikają wszystkie drogowskazy. Życie staje się zbiorem wskazówek, które mogą prowadzić donikąd.
Można uciekać tak szybko, jak się da, ale nieszczęście i tak jest szybsze.
Bieganie to najlepsze odreagowanie stresu. To uczucie, jak dostajesz kopa energii i ruszasz, żeby pokonać samego siebie. To jest najpiękniejsze. Bez względu na to, jak szybko biegniesz.
Nikt nie zdoła umknąć przeznaczeniu.