
Dobre postanowienia… Są czekami wypisanymi na bank, w którym nie ...
Dobre postanowienia… Są czekami wypisanymi na bank, w którym nie ma się konta.
Ograniczenie z kimś kontaktów niemal do zera nie musi być od razu szekspirowską tragedią. Powiedzmy, że to pauza. Pauza też może być potrzebna. Tak jak w muzyce, gdzie cisza bywa równie ważna jak dźwięki.
Szczęście zwalnia ludzi z obowiązków.
Mysz zapędzona w zaułek bez wyjścia rzuci się nawet na lwa.
Ze mnie taki był święty jak z kartofla granat-z daleka każdy by się pomylił.
Jego obsesyjne pragnienie. Jego nieskończona wściekłość.
W twoich oczach dostrzegłam smutek i osamotnienie. Chciałam cię uzdrowić, być balsamem na twoje rany, opatrunkiem i antidotum na nieszczęścia. Zawsze próbowałam naprawić twoje życie. Wciąż to robię. To moja pięta achillesowa.
Polityka ma dwa cele – porozumienie
i konflikt. Porozumienie osiąga się, gdy jedna ze stron zaczyna udawać, że wierzy w dyrdymały opowiadane przez drugą.
Dzielni ludzie zawsze mają jakieś blizny.
Chcę nauczyć się odróżniać to, co rzeczywiste, od tego, co zmyślone, i ofiarować ci to jako prawdę.
Można się cieszyć, że komuś się udało, ale to nie znaczy, że od razu zapomni się o własnym nieszczęściu.