
Niektórzy ludzie, podobnie jak niektóre zabawki, przychodzą na świat ze ...
Niektórzy ludzie, podobnie jak niektóre zabawki, przychodzą na świat ze skazą.
W pewnym stopniu jesteśmy podobni
do zepsutych zabawek.
Cały świat jest straszliwie przepełniony wspomnieniami
tej, która istniała i którą stracił.
Ale to już los wszelkiej dialektyki - kto wojuje pojęciami, od pojęć ginie.
Szczęście się czuje, nie rozumie.
Młodość jest jak zdrada: nikt się jej nie spodziewa, bo jest absurdalna. Później wszyscy próbują zrozumieć, jak do tego doszło.
Tu gdzie jesteśmy, sztylety
w ludzkim uśmiechu są skryte.
Nasze prawdziwe osobowości
są głęboko ukryte w tych fałszywych.
Twierdzenie, że ludzie rozumieją się, kiedy używają tych samych słów, jest złudzeniem.
Lęku nie należy się wstydzić. Jest równie naturalny i konieczny jak zabawa albo ból.
Słusznie albo nie, wszyscy potrzebujemy jednego – nadziei.
Prawda jest zazdrosną, porywczą
kochanką, która nigdy nie śpi, oto, czego mu nie mówię nigdy nie będzie dobrze.