
Jak pogoń za wiatrem. I bez przerwy na drugim planie.
Jak pogoń za wiatrem. I bez przerwy na drugim planie.
Szczęście zwalnia ludzi z obowiązków.
Daję Ci klucze do siebie. To wszystko czym jestem. I te niewiadome, których jeszcze nie znam. Będę je odkrywał razem z Tobą, w podróży. Bo podróż to nie miejsca, ale nowi ludzie. Nowe serca. Nowe spojrzenia.
Błędy są częścią życia.
Widocznie dodatkowa dawka humoru
to far, który dostaje się od Boga razem z kalectwem, chorobą, albo inną ułomnością, dar, który pomaga nieść ten ciężar.
Jeśli możesz czemuś nadać nazwę, przestaje być
takie straszne. Ludzie boją się tego, czego nie znają.
Szczęściem należy się dzielić – tylko wtedy wraca do ciebie.
Może... jedyna pożądana zmiana to taka, żeby już przestać cokolwiek zmieniać.
Niszczenie tego, czego nie można osiągnąć jest najgorszym ludzkim grzechem.
Twarz, którą pokazujesz ludziom, mówi im, jak mają cię traktować...
Dziwna rzecz – być normalnym. Nie
wiesz, kiedy przestajesz być normalny. Dowiadujesz się, że jesteś normalny, kiedy wracasz z krainy szaleństwa. Normalność jest jak dziwny, dziki ptak, który śpiewa ci w duszy nie dlatego,
że musi, ale dlatego że chce.