
Jesteśmy jak otwarcie i zamknięcie cudzysłowu, jak cudze słowa dożywotnio ...
Jesteśmy jak otwarcie i zamknięcie cudzysłowu, jak cudze słowa dożywotnio
na siebie skazane. Więźniowie życia, którego żadne z nas nie wybrało.
Zawsze twierdziłam, że zazdrość od prawdy mądrzejsza.
Nie miałam pojęcia, jaka powinna
być miłość, ale podejrzewałam, że nie
chodzi o to, że człowiek czuje się przy kimś swobodnie, ani nawet że czuje się zrozumiany. Od tego ma się przyjaciół. Zakochanie to ekscytacja, wyzwanie
i uczucie, jakby serce chciało
wyskoczyć z piersi.
Nie można przecież wciąż
być uprzejmym i towarzyskim.
Po prostu nie można nadążyć.
Po co się wspinać, skoro możesz latać?
Zastanawiam się, co powinienem
zrobić. Chociaż to niezbyt skomplikowane.
Rzecz sprowadza się do dwóch możliwości.
Zacząć żyć lub zacząć umierać
Wrogami nie są mężczyźni ani
kobiety, ani starcy, ani nawet umarli.
Są nimi potwornie głupi ludzie, którzy
trafiają się we wszystkich odmianach.
A nikt nie ma prawa być głupim.
Kiedy człowiek obdarzony wyobraźnią wpada
w tarapaty psychiczne, linia podziału między tym, co rzeczywiste, a tym, co wyimaginowane, bywa niekiedy, trudno dostrzegalna.
Dżentelmen postępuje tak jak powinien, a nie tak, jak ma ochotę.
No tak - pomyślał Kłamca. - Stare,
dobre czasy. Jedyne miejsce na świecie, gdzie
każdy był i każdy pamięta je zupełnie inaczej.
Nie wierz w proroctwo, dopóki nie przyniesie owocu.