Cywilizacja – to władza nad światem, kultura – to miłość ...

 Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.

 Czasami nasze niedoskonałości sprawiają, że stajemy się wyjątkowi.

 Czyż to nie ironiczne, że moje rany
tak strasznie wyglądają, a jednak są
znacznie mniej bolesne i groźne niż te
niewidzialne, które ty w sobie nosisz.

 Zaczęło się to, kiedy byłem dzieckiem. Pojawił się zbędny dorosły.

 Tu gdzie jesteśmy, sztylety
w ludzkim uśmiechu są skryte.

 To nie huragan zwala nas z nóg ale telefon z wiadomością,że wszystko przepadło.

 Boję się, że jeżeli zacznę
płakać, to nie przestanę,
póki całkiem nie wyschnę i
nie pomarszczę się jak rodzynka.

 Tylko ludzie znają pojęcie pomyłki. Natura niczego takiego nie rozumie.

 Żadne okrucieństwo nie dorównuje potwornością okrucieństwu uwielbianego dziecka.

 To zabawne, że to, co nigdy się nie stało, zniszczyło to, co wydawało się wieczne.