Straszliwa samotność znalazła ujście w gorących łzach...
Straszliwa samotność znalazła ujście w gorących łzach...
Nie możesz się uwolnić od swego przeznaczenia
Pod morderczymi ciosami losu głowa ma krwawi, lecz się nie chyli.
Jesteśmy tu wszyscy jakby spłowiali. Szare włosy, szare serca, szare sny.
A wówczas pozdrowił Śmierć
jak starego przyjaciela i poszedł
za nią z ochotą, i razem, jako równi
sobie, odeszli z tego świata.
Służące wiedzą wszystko –
znacząco wznosząc łapę, zauważył
kot. – Jest błędem sądzić, że są ślepe.
Prawda wypowiedziana w złej intencji jest gorsza od każdego kłamstwa, jakie zdołasz wymyślić.
Czasem nie ma nic trudniejszego niż rozmowa z człowiekiem, który dysponuje siłą milczenia.
Wpadamy z krzykiem w życie i nie mamy wyboru, musimy je przeżyć do cholernego końca.
Czasami dużo trudniej jest zostać, niż odejść.
Nie mówił więc nic, ale serce jego łkało jak dziecko, które płacze ze strachu i samotności w mrocznej, pustej komnacie.