
Noc jest porą słów.
Noc jest porą słów.
Powiedziałeś, że idziesz się przejść!
Jaki cholerny spacer zajmuje aż sześć
godzin?!- Eee, dość długi? – podsunął Jace.
Jakim cudem może człowiek
wiedzieć, co zrobi, póki nie przyjdzie co
do czego. Nie sposób z góry to przewidzieć.
Kto płaci, ten wymaga, kto ma broń, ten strzela.
Nic nie jest zupełną prawdą.
Własność nie jest jedynie przywilejem. Własność jest również odpowiedzialnością.
Kochanie się z odpowiednim człowiekiem może osłodzić świadomość wszystkich omyłek.
Nie ma nic bardziej złudnego niż zdjęcie: zdaje nam się, że na zawsze utrwalamy jakiś szczęśliwy moment, podczas gdy stwarzamy tylko powód
do tęsknoty. Naciskamy migawkę i
hop, po sekundzie ta chwila znika.
Jękły głuche kamienie. Ideał sięgnął bruku.
Jeśli idzie o podejrzane typy, to nie martwię się tymi, którzy zmarli. Niepokoją mnie żywi.
-Cześć, czołem.
-Czołem, cześć, nie daj się zjeść.