To, co zyskuje człowiek cichym płaczem po nocach, to tylko ...
To, co zyskuje człowiek cichym płaczem
po nocach, to tylko to, że serce bestii jeszcze bardziej twardnieje. Zatem
więc nie trzeba płakać. Nie trzeba!
Bakcyl dżumy nigdy nie
umiera i nie znika nadejdzie
być może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich
nauki dżuma obudzi swe
szczury i pośle je, by umierały
w szczęśliwym mieście.
Od podłogi do sufitu książki wypełniały półki. Myślałem, że książki są martwe, że są jedynie skórą rzeczywistości, nieskończonym sumptuariuzem, porządkowym indeksem wszechświata, ale one tez były żywe, cicho oddychały, gdy światło gasło.
Wybacz mi brak oryginalności, ale nie wszyscy jesteśmy twórcami.
Każdy problem wygląda
jak gwóźdź, gdy pierwsze, co
przychodzi ci do głowy, to młotek.
Gdy ogarnia mnie depresja, biorę się do roboty.
Przyjaciel to ktoś, dzięki komu chce mi się żyć w najtrudniejszych nawet sytuacjach.
Ludzie będą zawsze dla
ciebie źli, jeżeli konieczność nie zmusi ich do tego, by byli dobrzy.
Wczesny ranek. Wyruszyć o świcie.
Podróżować dookoła, wyprzedzając
słońce, ukraść mu cały dzień. Robić tak
bez końca i nie starzeć się ani o dzień.
Nie należy do nas decydować o tym, co mamy zrobić ze światłem, które dostaliśmy. To jest nasze wyzwanie, jak ten czas wykorzystamy.
Zmieniasz myśli, zmieniasz życie.