Wszystkim nam przypada w udziale sprawiedliwa porcja pecha.
Wszystkim nam przypada w udziale sprawiedliwa porcja pecha.
Jeśli Mur kiedyś upadnie, zgasną wszystkie ognie.
Czasem trzeba odłożyć na bok własne pragnienia, by służyć wyższym celom.
Za fasadą doskonałości kryje się
skłębiony chaos kłamstw i sekretnych smutków.
Zamknij oczy i uczyń słowa dla mnie żywymi.
Skoro Bóg nie zadowolił wszystkich, jak ja mam to osiągnąć?
Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie; Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Dni nie chcą się zapisywać w dziennikach.
Sprawy zawsze wydają się prostsze, kiedy spojrzymy na nie przez ramię, prawda?
Nie przekonasz mnie, ja nie przekonam ciebie, więc pozostańmy przy swoich zdaniach.
Czasem dzwonili do siebie, wysyłali SMS-y. Obydwaj grali równocześnie w kilka gier. Gra pierwsza nosiła tytuł "Coś mi nagle wypadło". Gra druga nazywała się "Nic się nie stało". Gra trzecia to "Strasznie mam dużo pracy", a czwarta - "Może jutro się spotkamy". Sporadycznie do głosu dochodziła także gra piąta: "Bardzo za tobą tęsknię.