
(...) świat dokoła był chyba bardziej pijany niż on sam, ...
(...) świat dokoła był chyba bardziej pijany niż on sam, bo ciągle skakał oberka.
Gdy wiemy, że wszystko jest przemijające, jak można brać coś na serio? Nic nie jest trwałe, niezmiernie absurdalne jest poświęcanie czegokolwiek cokolwiek.
Możesz być otoczona przez chmury,
ale zawsze będziesz dla mnie jak słońce.
Człowiek czuje się lepiej, widząc tak szczerą miłość.
Zanim bowiem pojmiesz Wszystko, musisz zrozumieć Siebie.
Wspomnienia wywołują ból,
najdotkliwszy zaś sprawiają najlepsze z nich.
Nawet z własną przeszłością trudno sobie poradzić bez czyjejś pomocy.
Miłosne związki to jak książki. Są początki historii, które znamy na pamięć, ale czym bliżej do środka, tym mniej przewidywalne stają się rezultaty. A końcówka? Końcówka zawsze jest niewiadomą.
Ludzie boją się dotyku, bo dotyk przeznaczony jest dla najbliższych, bo nie wypada, bo dotyk ma podtekst erotyczny, bo dotyk ukaże słabość, odsłoni prawdziwe uczucia. Bez ustanku dotykamy tylko klawiatury, klawiatury telefonów...
Życie od teatru różni się tylko tym, że w życiu nie ma prób generalnych.
Sen jest przereklamowany. Niezdrowy nałóg, którego staram się unikać, kiedy tylko się da.