
Wiem, wiem, to trudne, jednako trzeba wziąć się w garść, ...
Wiem, wiem, to trudne, jednako trzeba wziąć się w garść, żeby żyć, choć nie ma po co.
Ostatecznie dzień następuje zawsze po nocy.
Kiedy mi się nie podoba imię
jakiejś osoby lub rzeczy, zawsze staram się wymyślić inne i potem już tak ją nazywam.
Serce raz złamane, już nigdy nie jest tak ufne.
Wyjście jest zawsze, tyle że nie każde jest dobre.
Niech mnie diabli porwą po trzykroć, jeśli zrozumiem kiedyś kobiece myślenie.
Mój tata zawsze powtarzał, że jeśli tylko ci na czymś zależy, wszystko jest możliwe
Nie zmieściła bym się z jego ego w jednym pokoju.
Oddech jednego człowieka, niby nic, a przecież to wszystko.
Jeśli chcesz mnie zatrzymać, wymów moje imię.
Ze słowami jest jednak taki kłopot, że gdy się je już raz wypowie, nie sposób ich żadną siłą cofnąć.