
Kiedy jestem głupi tolerują mnie, kiedy mam rację, wpadają w ...
Kiedy jestem głupi tolerują mnie, kiedy mam rację, wpadają w gniew.
Jesteśmy niewolnikami miłości i to, kto zostanie nam przydzielony do kochania, to loteria.
Każdy występek jest pospolity, tak samo jak każda pospolitość jest występkiem.
Pamiętaj czytelniku, że mimo słabości miał serce.
Skomplikowana sprawa, co? Rodzina. Nie widzisz wszystkiego, bo jesteś za blisko.
Wypowiadając na głos jej imię, nadal czuję ukłucie bólu, uszczypnięcie, które mówi, że wciąż noszę ją w swoim sercu.
Ludzie powoli tracili dar płaczu, zastępowali łzy ideami. Cała nasza kultura jest niemożnością płakania.
I ruszyłem przed siebie kompletnie bez celu. Czasem trzeba po prostu wyjść na zewnątrz.
Miłość zawsze mówi więcej o tych, którzy ją odczuwają niż
o tych, którzy są jej obiektem.
Za każdym razem, gdy wydaje mi się, że straciłem kawałek siebie, ty mi go przywracasz.
Nie należy do nas decydować o tym, co mamy zrobić ze światłem, które dostaliśmy. To jest nasze wyzwanie, jak ten czas wykorzystamy.