
Człowiek musiał popsuć trochę swoją naturę, bo nie rodzi się ...
Człowiek musiał popsuć trochę swoją naturę, bo nie rodzi się wilkiem, a jest wilkiem.
Żadna walka nigdy jeszcze nie
udowodniła, że ktoś ma rację lub że jej nie ma.
Dorośleje się w bliskości umierania, nie śmierci.
Ludzie mają jednak coś,
czego im szczerze zazdroszczę.
Mają dość rozumu, by umierać.
Nigdy nie można uwolnić się od świata, a dzielić z kimś życie oznacza dzielić winy.
Podjąć decyzję a potem ją zrealizować. Po prostu zrealizować.
Jest mała różnica między unikaniem niebezpieczeństwa a rzucaniem się na oślep w jego ramiona.
Człowiek musi jeść, pić i
ubierać się; reszta jest szaleństwem.
To nasze blizny czynią nas tym, kim jesteśmy.
Ostatecznie dzień następuje zawsze po nocy.
Koty radzą sobie z większością
problemów, udając, że nie istnieją.
Zupełnie ja my, jeśli się chwilę zastanowić.