Jestem silniejsza, niż próby, którym mnie poddają.

 W wieku sześciu lat myśli się, że dorośli wiedzą wszystko.

 Niech inne kraje prowadzą wojny, ty, szczęśliwa Austrio, żeń się.

 - Powinieneś powiedzieć: „Nade
wszystko zależy mi, żebyś była szczęśliwa.
Dlatego zrobię wszystko, nawet gdyby
to oznaczało rozstanie”. - Wybacz, nie
jestem aż tak wielkoduszny.

 Niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają. Mniemam, że nie będziemy nigdy widzieć, aż się granice ziemskie rozszerzą, a Morze Śródziemne bije brzegi nowego świata...

 Ale marzenia tak naprawdę się nie spełniają. Spełniają się w pewien sposób, a potem tylko rosną.

 Zrozumiałem wtedy, że być pisarzem nie znaczy tylko pisać. Znaczy też obserwować, słuchać, szukać. A potem znaleźć schronienie w chwilach ciszy i próbować zrozumieć, co się wydarzyło. A potem opisać to. W końcu dlatego jestem tutaj. Aby zrozumieć.

 Jezu, akurat tego mi było potrzeba następny pieprzony psychiczny...

 Nie wszystkie baśnie kończą się szczęśliwie...

 Kłamać, czyż nie znaczy wyrzekać się własnej godności.

 Jesteśmy skazani na zgubę, skazani
od samego początku, i umrzemy, znając
tylko niewielki fragment rzeczywistości,
który w dodatku pojmujemy na opak.