
Najpierw zapomniałam, jak brzmiał jej głos, potem zamazywał się wyraz ...
Najpierw zapomniałam, jak brzmiał
jej głos, potem zamazywał się wyraz
twarzy, stopniowo zanikały także: zapach jej rozczochranych włosów,delikatny dotyk i śmiech.
Czyje usta milczą, ten gada koniuszkami palców. Wszystkimi porami wyziewa zdrada.
Pójdę z Tobą, chyba
że mnie na łańcuch wezmą.
Nie ma nić trudniejszego od czekania.
Muszę się z tym oswoić, poczuć, że jesteś
ze mną, nawet jeśli nie ma cię w pobliżu.
A tęsknota za tym, czego nie można
mieć, prowadzi do nieszczęścia i szaleństwa.
Jak się zastanowić, to zadbanie o to, żeby facet czuł się zadowolony nie jest jakimś wielkim wyzwaniem.
Ciekawość nie musi być pierwszym krokiem do piekła. Może być ostatnim.
Wolę zginąć, domagając się sprawiedliwości, niż umrzeć samotnie
w więzieniu, które sama sobie stworzyłam.
Bełt wbity w oko, nawet bogu, może spierdolić dzień.
...może był to jedyny człowiek, któremu rzeczywiście wierzył bodaj także z powodu pewnej wygody psychicznej - podejrzliwość
w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć.
Możesz być po prostu sobą i to jest największa wartość jaką masz w życiu.