Człowiek musiał popsuć trochę swoją naturę, bo nie rodzi się ...
Człowiek musiał popsuć trochę swoją naturę, bo nie rodzi się wilkiem, a jest wilkiem.
Dotyk jej dłoni nadal przypomina muśnięcie anioła.
Psu jest wszystko jedno, czy jesteś biedny,
czy bogaty, wykształcony czy analfabeta, mądry
czy głupi. Daj mu serce, a on odda ci swoje.
Żegnaj , i nie powiem „bądź zdrów”, bo życzę wam wszystkim wszystkiego najgorszego.
Tak już jest z marzeniami, życie podcina im skrzydła.
Tylko ludzie znają pojęcie pomyłki. Natura niczego takiego nie rozumie.
Nie ma łatwiejszej do rządzenia społeczności niż ta, która odrzuca koncepcję społeczeństwa.
Nie można stworzyć miłości z niczego.
Nasze życie można też ująć jako niepotrzebny epizod zakłócający błogi spokój nicości.
Rodzina: najnowszy sport ekstremalny.
Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę.