Ścieżka kończy się tylko wtedy, gdy zaczyna się niebo.
Ścieżka kończy się tylko wtedy, gdy zaczyna się niebo.
Jeśli to czytasz, prawdopodobnie zostałam już pochowana w Martwym Lesie. Proszę, najdź mnie.
Wypatroszyliśmy ziemię z jej bogactw, a nadziewamy ją nieboszczykami.
Nie ma nić trudniejszego od czekania.
Muszę się z tym oswoić, poczuć, że jesteś
ze mną, nawet jeśli nie ma cię w pobliżu.
Ostatecznie żyjemy po
to, aby zapewniać rozrywkę
sąsiadom i sami ich wyśmiewać.
I ślepemu zdarzy się, że coś znajdzie, kiedy długo szuka.
Im mniej człowiek czuje, tym lepiej okazuje uczucie.
Tej nocy wdrapię się na księżyc, ułożę się na rogaliku jak w hamaku i wcale nie będę musiał zasypiać, żeby śnić.
Są takie chwile, kiedy człowiek nie ogląda się na koszta.
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Nie mam wielu prawdziwych przyjaciół, dlatego ci, których mam, są dla mnie ogromnie ważni. Są starannie dobrani i kocham ich wszystkich.