
Zrozumiałem, że gdy się raz odejdzie, nie ma już prawdziwego ...
Zrozumiałem, że gdy się raz
odejdzie, nie ma już prawdziwego powrotu.
Łagodne słowo kości łamie, a twarde - gniew wzbudza!
Cisza na drzewach. Słychać jedynie
szelest liści na wietrze. Ale żadnego
ptaka. Kosokłosa lub innego. Peeta
miał rację. One naprawdę milkną, kiedy śpiewam. Tak jak to robiły dla mojego ojca.
Smakował jak rzeczy, które nie mają smaku: ciepło, życie prawda, dobroć i miłość.
To taki symbol. Mężczyźni podają sobie dłonie, my jemy czekoladę.
Jeżeli budujesz jakiekolwiek relacje z ludźmi, czy to przyjaźń, miłość, czy cokolwiek innego, nie ignoruj. Rozmowa nawet najtrudniejsza jest lepsza niż cisza, która nie wiadomo co znaczy. Czasami nie ważne jak cierpliwy potrafisz być, jeśli nie wiesz co się dzieje, to czujesz się niepewnie... Czasami brak słów jest gorszy niż najgorsze słowo.
Oczywiście wiem, że trzeba za coś żyć. Ale trzeba też żyć dla czegoś.
Bądź zadowolony z tego, kim jesteś i co masz.
Nie można ludziom dać tego, czego nie są w stanie przyjąć.
Dom jest tam, gdzie jeśli wrócisz, muszą cie wpuścić.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.