Zrozumiałem, że gdy się raz odejdzie, nie ma już prawdziwego ...
Zrozumiałem, że gdy się raz
odejdzie, nie ma już prawdziwego powrotu.
To niemożliwe, a co więcej - nieprawdopodobne.
Ludzie giną jak muchy. I to nie jest metafora – nic strasznego, muchy! - i giną dziennie setki, tysiące. Jak mówię – jak muchy, nie inaczej.
Żeby zdobyć się na takie poświęcenie, na zniknięcie z życia drugiej osoby dla jej dobra, musisz ją kochać naprawdę.
Życie bez miłości to pusta egzystencja.
To prawda, że miłość ma moc, ale ta
moc ustępuje przed ogniem nienawiści.
Materia ulega umysłowi.
Strzeż się kobiet, które cię chwalą.
Kobiety myślą, że nie ma na mężczyznę lepszego
sposobu niż pochlebstwa. Co gorsza, wydaje
mi się, że mają rację. Dlatego na twoim
miejscu ceniłbym sobie słowa zdrowej krytyki,
bo te przynajmniej dowodzą szczerości.
Nigdy nie będę twoim wrogiem. Nigdy.
Czasem od rozpaczy do pogodzenia się
z losem trzeba pokonać bardzo długą drogę.
W życiu potrzebna jest wyłącznie pewność siebie, wiedza i mnóstwo bezczelności.