
Uśmiecham się do niego, zakochana nieco bardziej niż trzydzieści sekund ...
Uśmiecham się do niego, zakochana
nieco bardziej niż trzydzieści sekund temu.
Wszak istnieje coś takiego jak
zarażenie podróżą i jest to rodzaj
choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej.
Głupio jest tęsknić do kogoś, kto tak konsekwentnie działa nam na nerwy.
Nadzieja to dobra rzecz, może najlepsza
ze wszystkich, a to, co dobre, nigdy nie umiera.
Miłość i nienawiść
są obliczami tego samego.
Nikt nie magazynuje swej pracy tak troskliwie jak ja.
Śmierć to ostateczne więzienie i tam właśnie zmierzasz.
Ci wszyscy ludzie, którzy są teraz w moim życiu, sprawiają, że mogę choć na chwilę zapomnieć o tych, których dawno już straciłem lub pogrzebałem. Oto prawdziwa magia.
Eleonora nagle się uśmiechnęła. A gdy ona się uśmiechała, coś w nim pękało. Za każdym razem.
Cudze szczęście łatwiej zauważyć niż swoje. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Poza tym ilu ludzi, tyle szczęść. Dla jednego szczęście to wór pełen pieniędzy, dla drugiego zdrowe dzieci, a dla trzeciego to, że codziennie rano oczy otwiera.
Odrobina lekceważącego dystansu jest konieczna, żeby zachować poczucie własnej wartości. Nie chodzi jednak o lekceważenie ludzi, lecz tego, co inni ludzie o nas myslą.