
Powód nie grał jednak roli.
Powód nie grał jednak roli.
Nie jest przyjemnie zrobić z siebie głupca z powodu swoich uczuć.
To prawda, że miłość ma moc, ale ta
moc ustępuje przed ogniem nienawiści.
Życie jest snem, śmierć budzeniem się w grubej rzeczywistości; Inny to ślady na utwardzonym piasku brzegu, a inny na miękkim; jeden zostaje, inny jest zmyty falą. Lecz mieszka w nas jakiś instynkt, który podpowiada, że jest to tylko ślad, a nie człowiek.
Że też ludzie zwykle rozpalają się do dyskusji właśnie wtedy, kiedy ty nie masz na nią najmniejszej ochoty!
Na samotność bowiem skazują człowieka nie wrogowie, lecz przyjaciele.
Wielkie słowa nawet myszy jeszcze nie zabiły.
Istnieją historie, które, jeśli otworzymy przed nimi nasze serca, ranią zbyt mocno.
Miłość góry przenosi, wynosi (czasem) śmieci, ale nie leczy z alkoholizmu.
Ten kocha naprawdę, kto nie wie, dlaczego kocha.
Dla mnie to nie jest jakaś gra. Kocham cię, Ivy Lyons, a ty kiedyś mi uwierzysz.