
Gdyby zaświaty miały osobowość, z pewnością byłyby próżnym skurczybykiem.
Gdyby zaświaty miały osobowość, z pewnością byłyby próżnym skurczybykiem.
Ponieważ jestem mężczyzną, niechętnie zjeżdżam na bok, żeby zapytać kogoś o drogę, bo to oznaczałoby, że ten ktoś pod pewnym względem jest mądrzejszy ode
mnie. A na pewno tak nie jest, bo ja siedzę sobie wygodnie w cieplutkim samochodzie, a on włóczy się pieszo.
Każdy z nas jest kruchy niczym szkło, nawet
w najbardziej sprzyjających okolicznościach.
Niech poczucie winy nauczy
cię, jak postąpić następnym razem.
Wieczność nie czyni straty niewartej do zapamiętania, a jedynie znośną.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Ale taki już jest człowiek: ceni naprawdę tylko to, czego nie ma.
Fałszywa nadzieja - odparła. - Cóż, przypuszczam, że to lepsze niż brak nadziei.
Krótkie słowo "bujda" ma piękną siostrę o imieniu "dyplomacja". Jedno warte jest drugiego.
Bez Ciebie jestem szalony,
a z Tobą wpadam w szaleństwo.
Świadek jest trochę ofiarą i trochę sprawcą. Patrzy na zabijanie i ucieka.