
Gdyby zaświaty miały osobowość, z pewnością byłyby próżnym skurczybykiem.
Gdyby zaświaty miały osobowość, z pewnością byłyby próżnym skurczybykiem.
Nie jestem ładna. Nie jestem
piękna. Jestem promienna niczym słońce.
Kiedy człowiek jest przygnębiony, nie może się nawet zastanowić.
Wrogowie są proszeni
o ustawienie się w kolejce.
Każda rzecz nabiera nowego blasku,kiedy ktoś ją podziwia.
Jaki sens ma życie,jeśli nie można go z kimś dzielić.
Ludzie małoduszni zawsze usiłują pomniejszyć innych.
Piękno leży w oku patrzącego.
Człowiek wyruszył na spotkanie innych
światów, innych cywilizacji, nie poznawszy
do końca własnych zakamarków, ślepych dróg, studni, zabarykadowanych, ciemnych drzwi.
Czasami pytam siebie, czy to naprawdę ma sens dążenie do ostatecznej teorii wszechświata. Końcem końców, to tylko ludzka instynkt, dążenie do posiadania zrozumiałych odpowiedzi na dziwny i tajemniczy świat, w którym żyjemy. Ale, moim zdaniem, ostateczna teoria nie będzie końcem fizyki.
Jest taki dzień, bardzo cichy, szczególny, gdzie dochodzi się do pewnych granic. A potem trzeba już bez przerwy zachowywać równowagę, nie można się zapomnieć.